- Kombinacja czynników pomogła USD/JPY przyciągnąć w piątek część zakupów w pobliżu obszaru 134,35.
- Impuls ryzyka w postaci poszerzenia się różnicy rentowności między USA a Japonią zaważył na bezpiecznym JPY.
- Rozbieżność polityki Fed-BoJ sugeruje, że wycofywanie się z 24-letniego maksimum dobiegło końca.
Para USD/JPY przyciągnęła w piątek część zakupów w pobliżu regionu 134,35 i odzyskała ponad 85 pipsów z dziennego minimum. Cena spot ponownie wzrosła powyżej psychologicznej granicy 135,00 podczas sesji środkowoeuropejskiej, choć brakowało jej dalszych zakupów.
Wydaje się, że znaczny spadek cen surowców w tym tygodniu złagodził obawy o utrzymujący się wzrost presji inflacyjnej i poprawił nastroje inwestorów. To z kolei wywołało wzrost ryzyka, co było widoczne po silnym zwyżce na światowych rynkach akcji i osłabieniu popytu na tradycyjne bezpieczne aktywa, w tym na japońskiego jena.
Dobre odreagowanie globalnych nastrojów związanych z ryzykiem pozwoliło na odbicie rentowności obligacji skarbowych USA z niemal dwutygodniowego minimum osiągniętego w czwartek. Doprowadziło to do pogłębienia się luki między rentownościami obligacji amerykańsko-japońskich, co wraz z dużą rozbieżnością w nastawieniach Banku Japonii i Fed w polityce pieniężnej dodatkowo osłabiło jena.
Warto przypomnieć, że w zeszłym tygodniu BoJ zdecydował się utrzymać ogromny program stymulacyjny i zobowiązał się do obrony limitu 0,25% dla 10-letniej stopy kapitalizacji JGB, aby wesprzeć wciąż delikatną gospodarkę. Z kolei Fed pozostaje na dobrej drodze do utrzymania ścieżki zacieśniania polityki i oczekuje się, że w lipcu ponownie podniesie stopy procentowe o 75 punktów bazowych, aby ograniczyć gwałtownie rosnącą inflację.