USD/CHF odbija się w ciągu dnia od wielomiesięcznego minimum przy umiarkowanym wzroście USD.
Kombinacja czynników powstrzymuje byki przed pozycjonowaniem w celu uzyskania znaczącego powrotu do zdrowia.
Handlowcy z niecierpliwością czekają na dane o ofertach pracy w USA JOLTS w poszukiwaniu krótkoterminowych możliwości.
Para USD/CHF osiąga dobre odbicie w ciągu dnia od obszaru 0,9470, czyli najniższy poziom od kwietnia, który dotknął wcześniej we wtorek i przełamuje pięciodniową passę. Jednak para ta odrabia część zysków z odbudowy i wycofuje się do poziomu 0,9500 w pierwszej połowie sesji europejskiej.
Niewielkie odbicie dolara amerykańskiego z czterotygodniowego minimum w ten wtorek okazuje się kluczowym czynnikiem wspierającym parę USD/CHF. To powiedziawszy, kombinacja czynników powstrzymuje upartych traderów przed pozycjonowaniem się przed jakimikolwiek znaczącymi zwyżkami i ogranicza zwyżkę cen spot, przynajmniej na razie.
Rosnące obawy o recesję, wraz z rosnącymi napięciami dyplomatycznymi przed planowaną wizytą na Tajwanie przewodniczącej amerykańskiej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi, nadal obciążają nastroje inwestorów. Widać to po łagodniejszym tonie wokół rynków akcji, co z kolei zwiększa wsparcie dla bezpiecznego franka szwajcarskiego.