W przeciwieństwie do euro i funta dolar zrobił właśnie to. Obie waluty tracą dziś 0,5% w stosunku do dolara, ponieważ apetyt na ryzyko jest bardziej stłumiony w porannym handlu europejskim. Jak wspomniano pod koniec zeszłego tygodnia, rynek obligacji jako pierwszy przeszedł rolowanie po tym, jak rynki zdążyły przetrawić dane o amerykańskim CPI, a następnie FX. Dziś obserwujemy kontynuację tego ostatniego, choć pomogło mu to z powodu pewnej fali awersji do ryzyka.
EUR/USD spadł teraz do blisko 1,0200, ponieważ sprzedawcy trzymają się odrzucenia poziomu 61,8 zniesienia Fib na 1,0361: