Gdy rozpoczyna się sesja północnoamerykańska, CHF jest najsilniejszy, a AUD najsłabszy. W USA Rezerwa Federalna podniósł wczoraj stopy o oczekiwane 75 punktów bazowych. Przewodniczący Powell dał na następnym spotkaniu pewną swobodę w zakresie 50-75 punktów bazowych, ale wykres punktowy pokazuje ciąg 75-50-25 i 25 w ciągu kolejnych 4 spotkań do końca roku. To sprowadziłoby docelową stopę Fed Funds do 3,4% znacznie powyżej neutralnej stopy 2-2,5%.
Giełda dopingowała wczoraj ruch i elastyczność, ale dziś „szybko przełamuje się w drugą stronę”, ponieważ SNB niespodziewanie podniósł stopy o 50 punktów bazowych (stopy wciąż wynoszą -0,25%), a BOE podniósł się po raz piąty o 25 punktów bazowych, podnosząc stawkę do 1,25%, a inwestorzy skupiają się teraz na „a co jeśli”. Czyli „co jeśli” świetna premiera nie działa? A jeśli inflacja, ponieważ jest indukowana przez Rosję/Covid/Bank Centralny/Politykę fiskalną, nie ustanie? Co się stanie, jeśli gospodarki zaczną dostrzegać gwałtowne redukcje zatrudnienia, a wynikająca z tego recesja (recesja) będzie głębsza i dłuższa?