S&P 500 zamyka kwartał niżej, choć w pierwszej połowie, od początku lipca do połowy sierpnia, zyskał 14%. Nigdy wcześniej w historii ewidencji S&P 500 nie zamknął się o jedną czwartą w dół, jeśli wcześniej wzrósł o co najmniej 10%. Ponadto indeks pokazuje rekordowy kwartalny spadek z tego samego kwartalnego maksimum.
Historyczne wyniki indeksu S&P 500 (słupki od lewej do prawej): okres, wynik kwartalny w %, najwyższy śródkwartalny w % i spadek z kwartalnego maksimum w %. Źródło: Bloomberg
Trzeci kwartał 2022 roku przejdzie do historii jako okres, w którym wydarzyło się coś, co nigdy wcześniej się nie wydarzyło.
S&P 500 zamyka kwartał niżej, choć w pierwszej połowie, od początku lipca do połowy sierpnia, zyskał 14%. Nigdy wcześniej w historii statystyki, od 1927 r., S&P 500 nie zamykał się o jedną czwartą niżej, jeśli wcześniej wzrósł o co najmniej 10%. Ponadto indeks pokazuje rekordowy kwartalny spadek z tego samego kwartalnego maksimum.
Wykres indeksu S&P 500 w odstępach 1-dniowych
Gwałtowne odwrócenie trendu na amerykańskim rynku akcji w połowie sierpnia, a następnie jego gwałtowny spadek, odzwierciedla skalę presji, jaką odczuwają ryzykowne aktywa w związku z podwyżką stóp procentowych przez czołowe światowe banki centralne.
„Rynek akcji w USA może pozostawać pod presją do około połowy października, kiedy rozpocznie się sezon sprawozdawczości przedsiębiorstw za trzeci kwartał”, powiedział Oleg Syrovatkin, główny analityk w Otkrytie Investments Global Research. „Wyniki firm amerykańskich pozwolą inwestorom lepiej zrozumieć obecny stan ich działalności i perspektywy na przyszłość.
Tymczasem problem polega na tym, że inwestorzy są bardzo zdezorientowani ze względu na ciągłą zmianę oczekiwań stóp w kierunku ich większego wzrostu. Nikt nie może zagwarantować, że najnowsze prognozy FOMC, że stopa funduszy federalnych wyniesie 4,6% na koniec 2023 r., nie zostanie ponownie podniesiona”.